,,Powrót do domu'' Allan Stratton
{cześć}
Nie często, a raczej w ogóle, zdarza mi się że nie skończę jakieś książki. Ale w tym przypadku nie skończyłam książki, nie mam za dużo pozytywnych odczuć względem tej powieści. Z jednej strony jest to lekka książka młodzieżowa, jednak z drugiej strony jest to bardzo dziecinna i mało wciągająca historia Zoe Bird, głównej bohaterki. Nastolatka z problemami w rodzinie a także szkole, jej jedyną przyjaciółką jest chora babcia. Jest to historia która pokazuje nam miłość i opiekę jaką darzy nastolatka swoją babcię.
I o tyle temat wydaje się bardzo współczesny i ciekawy, mnie ta książka nie porwała. A wręcz w niektórych momentach nudziła. Książkę się bardzo szybko czyta, jednak ja cały czas przerywałam czytanie. Historia bardzo mnie nudziła i zanudziła do takiego stopnia że jej nie skończyłam i chyba już nie skończę. Historii na pewno długo nie będę pamiętać i po książkę na pewno więcej nie sięgnę.
Spodziewałam się po tej książce czegoś zupełnie innego i się bardzo rozczarowałam. Książka może się komuś spodobać, jednak mi nie spodobała się prawie wcale, dlatego ocena jest taka a nie inna.
Książkę oceniam ✯✰✰✰✰
czytelnia
Nie często, a raczej w ogóle, zdarza mi się że nie skończę jakieś książki. Ale w tym przypadku nie skończyłam książki, nie mam za dużo pozytywnych odczuć względem tej powieści. Z jednej strony jest to lekka książka młodzieżowa, jednak z drugiej strony jest to bardzo dziecinna i mało wciągająca historia Zoe Bird, głównej bohaterki. Nastolatka z problemami w rodzinie a także szkole, jej jedyną przyjaciółką jest chora babcia. Jest to historia która pokazuje nam miłość i opiekę jaką darzy nastolatka swoją babcię.
Spodziewałam się po tej książce czegoś zupełnie innego i się bardzo rozczarowałam. Książka może się komuś spodobać, jednak mi nie spodobała się prawie wcale, dlatego ocena jest taka a nie inna.
Książkę oceniam ✯✰✰✰✰
czytelnia
Komentarze
Prześlij komentarz