CZYTELNICZE PODSUMOWANIE STYCZNIA '19 //
{cześć}
Pierwszy miesiąc nowego roku już za nami, a ja nadal nie mogę się przyzwyczaić do 2019 roku.
W styczniu przeczytałam tylko trzy książki.
Pierwszą jest ,,Wszystkie odcienie pożądania'' Samantha Young, czyli bardzo ciepła i wzruszająca historia Johanna Walker,upartej i kontrolującej całe swoje życie, i Camerona MacCabe'a, seksowny barman, z którym pracuje. Jednak nie jest on zamożnym mężczyzną, a właśnie z takimi umawia się Jo. Przy wyborze partnera kieruje się głową, muszą oni być w stanie finansowo pomóc jej i bratu.
Kiedy poznaje Camerona, silne uczucie między nimi staje się nie możliwe do zignorowania.
Książka zapowiadała się świetnie, sięgając po nią miałam ochotę na przyjemną i zabawną historię - i taką też otrzymałam. Bohaterowie są świetnie wykreowani, początek ich znajomości, słodkie docinki i ta chemiaaa... Jest tylko jedno ale. Książka jest po prostu za długa. Historia w pewnym momencie zaczyna się przeciągać do tego stopnia, że musiałam ją odłożyć na kilka godzin. Jednak w podsumowującym rozrachunku książka jest dobra i godna poleceniu. Koniecznie sięgnijcie po nią kiedy będziecie potrzebować jakiegoś ,,odmóżdżacza''.
,,Ten jeden dzień'' Kaira Rouda [recenzja jest na moim blogu] {link}
,,Birthday girl'' Penelope Douglas to świetnie napisana historia o związku z dużą różnicą wieku między partnerami. Książka od razu mnie sobą zaciekawiła i w napięciu odliczałam dni do jej premiery. Cała historia jest bardzo przemyślana, bohaterowie emanują prawdziwością i łapią czytelników za serce i sumienie. Język autorki jest prosty i piękny, dzięki czemu rozpływasz się podczas czytania. Nie brakuje w książce zwrotów akcji I napięcia pomiędzy głównymi bohaterami.
Cudowna, genialna i urocza powieść, którą musicie przeczytać <3
czytelnia
Pierwszy miesiąc nowego roku już za nami, a ja nadal nie mogę się przyzwyczaić do 2019 roku.
W styczniu przeczytałam tylko trzy książki.
Pierwszą jest ,,Wszystkie odcienie pożądania'' Samantha Young, czyli bardzo ciepła i wzruszająca historia Johanna Walker,upartej i kontrolującej całe swoje życie, i Camerona MacCabe'a, seksowny barman, z którym pracuje. Jednak nie jest on zamożnym mężczyzną, a właśnie z takimi umawia się Jo. Przy wyborze partnera kieruje się głową, muszą oni być w stanie finansowo pomóc jej i bratu.
Kiedy poznaje Camerona, silne uczucie między nimi staje się nie możliwe do zignorowania.
Książka zapowiadała się świetnie, sięgając po nią miałam ochotę na przyjemną i zabawną historię - i taką też otrzymałam. Bohaterowie są świetnie wykreowani, początek ich znajomości, słodkie docinki i ta chemiaaa... Jest tylko jedno ale. Książka jest po prostu za długa. Historia w pewnym momencie zaczyna się przeciągać do tego stopnia, że musiałam ją odłożyć na kilka godzin. Jednak w podsumowującym rozrachunku książka jest dobra i godna poleceniu. Koniecznie sięgnijcie po nią kiedy będziecie potrzebować jakiegoś ,,odmóżdżacza''.
oceniam na ★★★☆☆
,,Ten jeden dzień'' Kaira Rouda [recenzja jest na moim blogu] {link}
oceniam na ★★★★☆
,,Birthday girl'' Penelope Douglas to świetnie napisana historia o związku z dużą różnicą wieku między partnerami. Książka od razu mnie sobą zaciekawiła i w napięciu odliczałam dni do jej premiery. Cała historia jest bardzo przemyślana, bohaterowie emanują prawdziwością i łapią czytelników za serce i sumienie. Język autorki jest prosty i piękny, dzięki czemu rozpływasz się podczas czytania. Nie brakuje w książce zwrotów akcji I napięcia pomiędzy głównymi bohaterami.
Cudowna, genialna i urocza powieść, którą musicie przeczytać <3
oceniam na ★★★★★
czytelnia
Niestety żadnej nie czytałam.
OdpowiedzUsuń