,,The Perfect Game #2 Zmiana'' J. Sterling //
{cześć}
,,The Perfect Game #2 Zmiana'' J. Sterling to ciąg dalszy przezabawnej historii pieprzonego Jack Cartera i Cassie, w której to, miłość naszych głównych bohaterów zostanie wystawiona na kolejne próby.
Akcja zaczyna się w momencie, kiedy Jack zjawia się po sześciu miesiącach przed drzwiami Cassie w New York aby prosić ją o wybaczenie, trzymając dwanaście róż.
Jack opowiada zarówno nam jak i głównej bohaterce z jakimi problemami i przeciwnościami losu musiał się zmagać zanim dotarł do New York. Czy dzięki wyznaniu prawdy, przeproszeniu i obiecaniu wiecznej miłości, Jack odzyska swoją ukochaną Kicie ?
,,Zmiana'' to zabawna, ale i bardzo schematyczna książka młodzieżowa z wyjątkowo irytującymi i mało prawdziwymi głównymi bohaterami. I taj jak J. Sterling zawiodła mnie z wykreowanymi przez siebie głównymi postaciami, drugoplanowi bohaterowie zachwycili mnie i wysoce ich polubiłam.
Najlepszy moment całej książki znajduje się na 268 stronie, więc jeśli będziecie mieli okazję to koniecznie przeczytajcie, lub pobawcie się w odczytaniu tego fragmentu na poniższym zdjęciu :)
Kontynuacja historii z ,,Rozgrywki'' jest bardzo lekka i przyjemna w czytaniu, w sam raz na kończące się wakacje. Jest mniej irytująca od pierwszego tomu i tak wciąga, że nie ważne jak zła by była i tak chce się ją czytać.
czytelnia
,,The Perfect Game #2 Zmiana'' J. Sterling to ciąg dalszy przezabawnej historii pieprzonego Jack Cartera i Cassie, w której to, miłość naszych głównych bohaterów zostanie wystawiona na kolejne próby.
Akcja zaczyna się w momencie, kiedy Jack zjawia się po sześciu miesiącach przed drzwiami Cassie w New York aby prosić ją o wybaczenie, trzymając dwanaście róż.
Jack opowiada zarówno nam jak i głównej bohaterce z jakimi problemami i przeciwnościami losu musiał się zmagać zanim dotarł do New York. Czy dzięki wyznaniu prawdy, przeproszeniu i obiecaniu wiecznej miłości, Jack odzyska swoją ukochaną Kicie ?
,,Zmiana'' to zabawna, ale i bardzo schematyczna książka młodzieżowa z wyjątkowo irytującymi i mało prawdziwymi głównymi bohaterami. I taj jak J. Sterling zawiodła mnie z wykreowanymi przez siebie głównymi postaciami, drugoplanowi bohaterowie zachwycili mnie i wysoce ich polubiłam.
Najlepszy moment całej książki znajduje się na 268 stronie, więc jeśli będziecie mieli okazję to koniecznie przeczytajcie, lub pobawcie się w odczytaniu tego fragmentu na poniższym zdjęciu :)
Kontynuacja historii z ,,Rozgrywki'' jest bardzo lekka i przyjemna w czytaniu, w sam raz na kończące się wakacje. Jest mniej irytująca od pierwszego tomu i tak wciąga, że nie ważne jak zła by była i tak chce się ją czytać.
czytelnia
Komentarze
Prześlij komentarz