,,Światło'' Jay Asher

,,Światło'' Jay Asher 

Chciałam przeczytać lekką, przyjemną i oczywiście świąteczną książkę. I właśnie taką książką jest ,,Światło'' Jay Ashera, autora bestsellerowych ,,13 powodów'', serial na podstawie ,,13 powodów''  obejrzałam i bardzo mi się podoba.

Historia sama w sobie nie jest jakiś wybitnych lotów, jednak to właśnie lekkie i niezobowiązujące  książki są idealne na święta. Najbardziej w samej historii podobał mi się rodzinny interes Sierry i jej rodziców. Ponieważ nigdy tak na prawdę nie interesowałam się jak wygląda praca przy sprzedaży choinek. A to właśnie one są jednym z ważniejszych symboli świąt. No co mogę napisać, czuć w tej książce ogromną magie świat, po prostu czuć ten klimat. Jako zagorzałej romantyczce, bardzo mi się spodobało pierwsze spotkanie naszych głównych bohaterów. W ogóle imię Caleb, to strzał w dziesiątkę o jeju... ,,Mimo moich win''....

Sierra nie dała mi powodu aby jej nie lubić, a tym bardziej Caleb, który pod maską plotek kryje wiele miłości. Ale jednak moją ulubioną bohaterką jest Heather, która jest najlepszą przyjaciółką Sierry i mieszka w Kalifornii. Jest to przezabawna i niesamowicie prawdziwa dziewczyna, która tak na prawdę pod maską wyluzowanej i pewnej siebie dziewczyny skrywa wiele obaw, a w tym obawę przed samotnością. I dzięki temu wydaje się bardzo prawdziwa, w porównaniu do trochę przesłodzonych i trochę nierealnych głównych bohaterów.

Nie znajduje w tej książce żadnych minusów, oprócz tego że kiepsko się ją czyta. Jest moim zdaniem źle wydana, ponieważ nie mogę jej za mocno wyginać, bo grozi to złamaniem grzbietu. A oprócz tego, z czystym sercem mogę polecić wam tę książkę.

Uważam że jest to świetna historia, którą można komuś sprezentować na święta.

czytelnia